piątek, 21 grudnia 2012

Czy to ważne?



Każdego dnia słyszę mnóstwo rozmów. W pracy, w sklepie, w domu… Niektóre tylko słyszę, innych jestem uczestnikiem. I coraz częściej zastanawia mnie ich cel.
Rozprawiamy o pogodzie, wczorajszych informacjach, ostatnim odcinku oglądanego serialu, rodzinnych wydarzeniach lub o znajomych. Generujemy z siebie kolejne dźwięki niosące nasz przekaz do słuchającej nas osoby.
Czy naprawdę musimy aż tyle czasu poświęcać na dzielenie się opowieściami o rzeczach nieistotnych? Dlaczego nawet z bliskimi mówimy obcych, czy o pogodzie zamiast naprawdę poświęcić im swój czas?
Czasem wydaje się nam, że mamy zbyt dużo do stracenia, więc wybieramy milczenie. Przemilczamy nasze zdanie na temat polityki firmy, dla której pracujemy, milczymy, gdy mamy odmienną opinie niż większość lub mówimy to, co myślimy, że powinniśmy powiedzieć, a nie to, co naprawdę myślimy.  

Czy robiąc tak, dajemy innym możliwość poznania nas?
Czy wkładamy siebie w prowadzoną konwersację?
Przekazujemy coś wartościowego, czy zagłuszamy ciszy bezsensowną paplaniną?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz